Brzeźnica 1-0 Orzeł. W roli głównej sędziowie!

Brzeźnica 1-0 Orzeł. W roli głównej sędziowie!

Mecz w Brzeźnicy był zacięty i wyrównany i zapewne zakończył by się remisem gdyby nie sędziowie. Jedyny gol w spotkaniu padł w 56 min. Po dobrym uderzeniu z rzutu wolnego nasz bramkarz sparował piłkę do której dobiegł zawodnik gospodarzy i wpakował ją do pustej bramki. Warto przytoczyć, że rzut wolny po którym padła bramka został wyciągnięty z rękawa przez sędziego liniowego. Był to chyba jedyny człowiek na całym obiekcie, który dostrzegł zagranie ręką u naszego zawodnika. Ale to tylko jedna z wielu sytuacji, w których główne role odgrywali sędziowie, którzy nie potrafili zapanować nad spotkaniem. Po golu na całym obiekcie znajdowała się tylko jedna piłka, której po każdym wybiciu trzeba było szukać w krzakach. W regulaminie Rozdział III KRYTERIA UCZESTNICTWA I OBOWIĄZKI KLUBÓW § 10​ jest jasno napisane, że gospodarz spotkania musi zapewnić trzy piłki. Mimo wielokrotnie zgłaszanych zastrzeżeń w związku z tą sprawą sędziowie nie reagowali a po spotkaniu stwierdzili, że w regulaminie nie ma takiego zapisu. Jaka znajomość przepisów takie sędziowanie. Na koniec mimo nieustannego szukania piłki i udzielanej pomocy sędzia doliczył zaledwie 3 min. a w rezultacie druga połowa trwała 46 min. Widocznie sędzią mocno się spieszyło bo nawet przerwa nie trwała 15 a tylko 7 min. Takie porażki bolą najbardziej. Można przełknąć gorycz porażki, kiedy jest się słabszym piłkarsko ale na boisku główne role powinni odgrywać piłkarze a nie sędziowie jak to było w tym przypadku. Mimo wszystko gratulacje dla zwycięzców a my musimy się już skupić na kolejnym spotkaniu, w którym należy pokazać odpowiednią reakcję na dzisiejsze wydarzenia.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości