Bolesna porażka

W niedzielne popołudnie nasi zawodnicy przegrali swoje kolejne ligowe starcie. Choć wynik wskazuje na jednostronny mecz to wcale tak nie było. Przy odrobinie lepszej skuteczności z przodu i braku kardynalnych błędów w obronie, to my mogliśmy się cieszyć ze zwycięstwa. W pierwszych minutach meczu narzucilismy tempo i kontrolowaliśmy spotkanie. Gospodarze ograniczali się do wybijali piłek z obrony. Niestety w 11 min. źle założony pressing i otwarta przestrzeń z lewej strony boiska pozwoliła wyprowadzić Starczówkowi zabójczy kontratak po którym wyszli na prowadzenie. Mimo straconej bramki nadal probowalismy grać swoje. W 32 min. gospodarze podwyższyli prowadzenie po strzale z rzutu wolnego z około 30  metrów. Kuriozalny błąd naszego bramkarza. Szukaliśmy do przerwy choćby kontaktowego gola. W około 40 min. bliski pokonania własnego bramkarza był obrońca Harnasia którego zagranie głową leciało prosto do siatki. Dobrą interwencja popisał się jednak bramkarz. W najlepszej sytuacji znalazł się tuż przed przerwą Mariusz Kucharek, któremu niefortunnie podskoczyła piłka tuż przed oddaniem strzału i spudlował z 4 metrów do pustej bramki. W drugiej części spotkania Mariusz naprawił swój błąd i w 74 min. zdobył kontaktową bramkę po strzale głową. Dośrodkowywał Błaszkiewicz. Miał to być moment przełomowy naszej drużyny. Niestety chwile później znów fatalna interwencja naszego bramkarza po niegroźnym strzale z rzutu wolnego puszcza gola. W 80 min. napastnik Harnasia w pojedynkę rozmontował naszą defensywe i wpisał się na listę strzelców. W 85 min. drugą żółtą kartkę obejrzał Hanusiewicz który sfaulował rywala w polu karnym. Sędzia wskazał na 11 metr. Juszczak wyczuł jednak intencje strzelca i obronił jego strzał. Wynik nie uległ już zmianie. Bolesna porażka bo tak naprawdę nie byliśmy zespołem słabszym jeśli chodzi o grę ale brakowało nam wykończenia akcji. 

Szczegóły spotkania: http://orzelpilawa.futbolowo.pl/game/448673/harnas-starczowek-vs-orzel-pilawa-dolna